Duże ryzyko związane z funduszem rynku pieniężnego

image

W sytuacji, gdy coraz więcej krajów wprowadza lub mówi o wprowadzeniu ujemnych stóp procentowych - ostatnio, 29 stycznia, na minusie znalazła się Japonia - wielu Amerykanów obawia się, co może się stać u nas, jeśli Rezerwa Federalna będzie musiała zmienić kurs i również pójść drogą poniżej zera. Bardziej nerwowa niż większość jest prawdopodobnie jedna część branży inwestycyjnej: sektor rynku pieniężnego.

Inwestycje te są powszechnie uważane za bezpieczne. Celem tych funduszy jest nieponoszenie strat i utrzymywanie wartości aktywów netto (NAV), czyli wartości na jednostkę uczestnictwa na poziomie 1 dolara. Jeśli jednak stopy procentowe będą ujemne, istnieje obawa, że mogą one być zagrożone "zerwaniem umowy". W 2008 roku, w szczytowym momencie kryzysu finansowego, cena jednostki uczestnictwa jednego z funduszy spadła poniżej dolara, co niemal wywołało panikę wśród inwestorów instytucjonalnych i spowodowało konieczność wprowadzenia przez rząd tymczasowego programu ubezpieczeniowego. Od tego czasu fundusze te działają w oparciu o bardziej rygorystyczne przepisy: muszą podejmować mniejsze ryzyko kredytowe i dysponować większą rezerwą gotówkową na wypadek umorzeń.

W ciągu ostatnich ośmiu lat oprocentowanie funduszy rynku pieniężnego znacznie spadło. W 2007 roku stopy procentowe wynosiły około 4,5%. Dziś wynoszą około 0,1 procent. Jeśli stopy procentowe będą dalej spadać, Amerykanie będą mieli szczęście, jeśli uda im się uzyskać choćby jeden punkt bazowy na swojej inwestycji.

"Przy takim oprocentowaniu Twoje pieniądze podwoją się w ciągu 6 tys. lat" - mówi Mike Geri, doradca finansowy z RBC Wealth Management w Seattle. "Zasadniczo zarabiasz zero. To okropne. "

Do tej

pory Geri nadal korzystał z funduszy rynku pieniężnego, ale głównie jako miejsca tymczasowego przechowywania dywidend z akcji przynoszących dochód. W tych środkach trzyma też trochę pieniędzy klientów, ale nie jest to dużo.

W sumie w instrumentach rynku pieniężnego ma około 15,5 miliona dolarów, co stanowi tylko około 3% aktywów, którymi zarządza. Chociaż uzyskuje 0,25 procent od tych środków - korzysta z papierów wartościowych RBC podobnych do rynku pieniężnego - ogólnie rzecz biorąc, nie oczekuje się już, że na nich zarobi, powiedział.

Fundusz

rynku pienięż

negoFundusz rynku pieniężnego

jest w zasadzie funduszem wzajemnym, ale ten papier wartościowy zazwyczaj posiada krótkoterminowe obligacje rządowe o ratingu inwestycyjnym z terminem zapadalności od 30 do 90 dni. Niektóre fundusze rynku pieniężnego posiadają również dług korporacyjny o ratingu AAA.

Fundusze rynku pieniężnego są ubezpieczone przez Departament Skarbu USA na wypadek upadłości biura maklerskiego do kwoty 500 000 USD, ale nie są one chronione przed stratami rynkowymi.

Przed recesją ludzie byli w stanie uzyskać przyzwoity zysk ze swojej gotówki. Firmy płacą inwestorom odsetki w zamian za zgodę na przechowywanie ich pieniędzy - stopa ta jest oparta na stopie funduszy federalnych.

Jednak obecnie, gdy stopa oprocentowania depozytów jednodniowych jest na historycznie niskim poziomie, zarobienie jakichkolwiek pieniędzy w funduszu rynku pieniężnego jest prawie niemożliwe.

Choć jest to zła wiadomość dla inwestorów, to jeszcze gorsza dla branży. Ponieważ stopy procentowe są tak niskie, instytucje rynku pieniężnego przestały pobierać opłaty, co oznacza, że nie zarabiają na tych produktach. Według Investment Company Institute (CIT), w ubiegłym roku fundusze zrezygnowały z pobierania opłat na kwotę 5,5 mld USD.

"Jak można pobierać 0,5 proc. za zarządzanie pieniędzmi w warunkach ujemnych stóp procentowych?" - pyta Laurence Booth, przewodnicząca CIT w dziedzinie finansów strukturyzowanych w Rotman School of Management w Toronto.

"

Jeśli stopy procentowe będą ujemne, to teoretycznie mogą być zmuszone do płacenia inwestorom za trzymanie pieniędzy w funduszu

.

To prawdopodobnie oznaczałoby koniec branży.

"Gdybyśmy zobaczyli papiery 30-, 60- i 90-dniowe o ujemnych stopach procentowych, poważnie zaszkodziłoby to funduszom rynku pieniężnego" - powiedział Jeff Tjornehoj, szef działu badań amerykańskich w firmie Lipper zajmującej się danymi o funduszach.

Malejące

aktywaPrzepływy

w funduszach

utrzymywały się na stałym poziomie przez ostatnie kilka lat, choć branża odnotowała dość znaczny spadek od czasów wysokich stóp procentowych.

Na koniec 2008 roku w funduszach rynku pieniężnego w USA znajdowało się 3,8 bln USD, a obecnie zarządzane aktywa wynoszą około 2,7 bln USD, jak podaje Lipper.

W latach 2009-2011, gdy średnia 12-miesięczna stopa zwrotu z rynków pieniężnych spadła z około 2,27% do 0,02%, z papierów tych wycofano 1,1 bln USD.

Wiele firm zaprzestało również oferowania tych produktów. Reich & Tang, popularna firma oferująca fundusze rynku pieniężnego, zlikwidowała swoje fundusze w lipcu ubiegłego roku - w momencie ogłoszenia zamknięcia posiadała aktywa o wartości około 9,5 mld USD.

Inne firmy uległy konsolidacji lub zostały zamknięte, powiedział Tjornehoj. Na przykład, BlackRock kupił w listopadzie fundusze rynku pieniężnego Bank of America.

Jeśli stopy procentowe będą ujemne, a inwestorzy będą musieli płacić za przechowywanie pieniędzy w funduszach, można się założyć, że więcej firm przestanie oferować takie produkty.

To, czy ujemne stopy procentowe pojawią się w Ameryce, jest kwestią dyskusyjną, ale w wielu krajach za oceanem stopy procentowe są ujemne. Miało to wpływ na sektor rynku pieniężnego w tych krajach.

Na przykład, gdy Bank Japonii obniżył stopy procentowe poniżej zera, wiele dużych firm zarządzających aktywami w tym kraju przestało przyjmować gotówkę na rynku pieniężnym.

Za granicą, gdzie w niektórych krajach stopy procentowe są ujemne, fundusze rynku pieniężnego odczuły skutki tego zjawiska.

W Europie wiele firm stosuje "mechanizm odwróconej dystrybucji", aby utrzymać wartość aktywów netto funduszu na poziomie 1 USD za jednostkę uczestnictwa. Polega to na umarzaniu jednostek uczestnictwa w funduszu w celu utrzymania wartości aktywów netto na stałym poziomie.

(Fundusze rynku pieniężnego są ustalane na poziomie 1 USD za jednostkę uczestnictwa i zasadniczo mają gwarancję utrzymania tej ceny. Żaden nabywca

nie

chce tracić pieniędzy na wartości funduszy; chcą oni po prostu przechowywać swoje pieniądze w bezpiecznym miejscu.

Jeżeli inwestor posiadający 10.000 dolarów w funduszu rynku pieniężnego zostanie pozbawiony 1 procenta swoich jednostek uczestnictwa, będzie miał teraz zaoszczędzone 9.900 dolarów, nawet jeżeli wartość aktywów netto pozostanie na poziomie 1 dolara.

Niewiele opcjiJakkolwiek

sytuacja może się pogorszyć, niektórzy inwestorzy i instytucje mogą nadal korzystać z funduszy rynku pieniężnego, mimo że mogą tracić pieniądze, powiedział Booth. Dlaczego? Ponieważ, jak mówi przysłowie, diabeł, którego znasz, jest lepszy niż diabeł, którego nie znasz.

"Jaka jest alternatywa?" - zapytał.

"

Czy lepiej jest ulokować pieniądze na koncie i stracić 0,5% w

skali

roku, czy też zainwestować w jakiś inny papier wartościowy i stracić jeszcze więcej?

Do oszczędzania w krótszym terminie używa funduszu Vanguard krótkoterminowych obligacji inwestycyjnych (VFSTX). Chociaż fundusz ten przynosi zyski w wysokości 1,98%, może stracić na wartości, jeżeli wzrosną stopy procentowe lub zwiększy się spread obligacji przedsiębiorstw wysokiej jakości.

Kupuje również trzymiesięczne płyty CD ubezpieczone w FDIC, które przynoszą 0,5 procent, ale tylko wtedy, gdy klient jest gotów zablokować swoje środki na 90 dni.

Dostępne są również krótkoterminowe obligacje rządowe - można kupić 13-tygodniowe obligacje skarbowe - ale ich zakup wiąże się z opłatami i nie są one tak płynne jak fundusze rynku pieniężnego. Inwestorzy mogą również trzymać pieniądze na podstawowych kontach oszczędnościowych, ale mogą być pobierane opłaty za przechowywanie tych środków pieniężnych, a ponadto mogą istnieć ograniczenia co do kwoty, jaką można przechowywać na koncie - mówi Geri.

Inne opcje obejmują zakup akcji uprzywilejowanych, obligacji korporacyjnych i akcji wypłacających dywidendy, ale wszystkie one wymagają od inwestora wejścia na wyższy poziom ryzyka, co może nie być dobrym pomysłem w przypadku oszczędności krótkoterminowych - mówi Geri.

"

Podstawowa zasada dotycząca krótkoterminowej płynnej części portfela brzmi (...) nigdy nie sięgaj po inwestycje, które wydają się przynosić wyższe zyski" - powiedział Geri, dodając: "Ryzyko jest

w

porządku, ale nie należy mylić bezpiecznej części portfela z ryzykiem, które jesteśmy skłonni podjąć w innych jego częściach".

Tak długo, jak stopy procentowe nie będą ujemne i nie spowodują spustoszenia w branży, na swoich krótkoterminowych oszczędnościach trzeba będzie zarobić prawie tyle, co nic.

"Celem nie jest już zarabianie na odsetkach" - mówi.

"

Ta historia została opublikowana w CNBC przez Bryana Borzykowskiego 24 lutego 2016

r

.

Zobacz artykuł tutaj.

CNBCmoney market fundnegative ratesShare this postFacebookTwitterLinkedInRelated postsA New Millennium of American Debt2021-09-02When
it Comes to Gold, Act-Don't React.
2021-08-25W tym tygodniu warto spróbować czegoś nowego2021-08-19Wybór
przedmiotów do wyboru dla zrównoważonego portfela2021-08-18Tutor
czy nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc2021-08-11Siła
ustawicznego kształcenia dla silniejszej przyszłości finansowej2021-08-11