Akcje w Chinach znów słabną, ale "gospodarka realna" ma się dobrze - twierdzą państwowe media

image

Chiny zmienne akcje tumbled ponownie w czwartek, biorąc straty w tym miesiącu do około 25 procent lub 13 bilionów juanów (2 biliony dolarów), podczas gdy media państwowe nalegał, że ruiny rynku nie odzwierciedlają prawdziwej gospodarki.

Benchmark Shanghai Composite Index zakończył się w dół 2,9 procent, a indeks CSI300 największych spółek notowanych na giełdzie w Szanghaju i Shenzhen zrzucił 2,6 procent, oba indeksy po upadku w tym tygodniu do poziomów nie widzianych od 2014 roku.

Handel był bardzo lekki, ponieważ wielu inwestorów zrezygnowało z chińskich akcji, spalonych przez 40-procentowy krach z zeszłego lata i włoski styczeń, który zabrał indeksy z powrotem do poziomów z końca 2014

roku.

"Większość inwestorów akcyjnych, których spotkaliśmy podczas czterodniowej podróży marketingowej w ASEAN w zeszłym tygodniu, w różnym stopniu ograniczyła ekspozycję na chińskie akcje i czekała na oznaki stabilizacji do potencjalnego ponownego wejścia" - powiedział japoński broker Nomura.

Styczeń rozpoczął się od gwałtownych spadków chińskich akcji i deprecjacji juana, a wyprzedaż nie ustała, gdy dane ekonomiczne potwierdziły spowolnienie wzrostu i pogorszenie warunków prowadzenia działalności gospodarczej.

W miarę jak rynki wciąż spadają, perspektywa, że inwestorzy będą zmuszeni sprzedać akcje kupione za pożyczone pieniądze, aby pokryć wezwania do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego, jeszcze bardziej zaszkodziła nastrojom.

"O wezwaniach do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego i delveragingu mówi się coraz więcej na rynku skrajnie niedźwiedzim w stosunku do gospodarki Chin i wartości juana" - powiedział Wang Yu, analityk Pacific Securities.

Problemy Chin i spadające ceny ropy zaszkodziły apetytowi na ryzyko na światowych rynkach finansowych i skomplikowały kalkulacje polityczne wiodących banków centralnych.

Amerykańska Rezerwa Federalna pozostawiła w środę stopy procentowe na niezmienionym poziomie i powiedziała, że z uwagą przygląda się światowym rynkom i ich wpływowi na rynek pracy i inflację, ale nie zasygnalizowała, że jest gotowa porzucić plan zacieśniania polityki pieniężnej w tym roku.

W grudniu bank podniósł stopy procentowe po raz pierwszy od prawie dekady, a perspektywa kolejnych podwyżek postawiła Ludowy Bank Chin (PBOC) przed niełatwym zadaniem znalezienia takiego poziomu juana, który spowolni odpływ kapitału bez karania borykających się z problemami eksporterów.

Czwartkowy artykuł redakcyjny w People's Daily, oficjalnym rzeczniku Komunistycznej Partii Chin, położył się na "bezpodstawnych obawach" o gospodarkę, która według niego wciąż napędzała globalny wzrost i cieszyła się rosnącymi inwestycjami zagranicznymi, umiarkowaną inflacją i ostrożną polityką monetarną.

Zmienność na rynku nie odzwierciedla gospodarki, ale raczej pokazuje, że rynek, środowisko regulacyjne i inwestorzy muszą jeszcze dojrzeć.

Zakłady walutoweNomura

powiedział, że głównym zmartwieniem inwestorów była możliwość jednorazowej dewaluacji juana o 10-15 procent, chociaż PBOC utrzymał dzienny średni kurs waluty na niezmienionym poziomie od czasu, gdy na początku stycznia wystraszył rynki gwałtownym osłabieniem

kursu.

To był drugi raz w ciągu sześciu miesięcy, kiedy bank pozwolił na gwałtowne osunięcie się waluty, która w ciągu ostatniego roku straciła na wartości ponad 5 procent, tylko po to, by wkroczyć agresywnie, by ją ustabilizować i powstrzymać spekulację.

W czwartek kurs spot juana wynosił 6,5772, czyli prawie nie zmienił się w stosunku do środowego zamknięcia, natomiast kurs offshore wzrósł nieco do 6,6129, czyli o 0,5 proc. mniej niż kurs onshore.

Media państwowe ostrzegły inwestorów, w tym miliardera George'a Sorosa, nazywanego "człowiekiem, który złamał bank Anglii" za zakłady przeciwko funtowi szterlingowi w 1992 roku, aby nie spekulowali przeciwko walucie.

Bank centralny udostępnił systemowi bankowemu dużą ilość płynności, aby uniknąć braku gotówki przed długimi obchodami Księżycowego Nowego Roku, które rozpoczynają się na początku lutego.

Jednak fundusze te są w dużej mierze krótkoterminowe, a duże zastrzyki mogły rozwiać nadzieje niektórych inwestorów, że PBOC wkrótce obniży stopę rezerw obowiązkowych banków (RRR), aby uwolnić więcej pieniędzy dla długoterminowych pożyczek, które mogłyby pobudzić aktywność gospodarczą.

Spadek wartości juana i obawy o wzrost gospodarczy spowodowały ucieczkę kapitału z drugiej co do wielkości gospodarki świata, którą decydenci starają się powstrzymać.

Ta historia pierwotnie pojawiła się w Reutersie autorstwa Samuela Shen i Pete'a Sweeney'a. Zobacz artykuł tutaj.

ChinaeconomyReuterssharesShare this postFacebookTwitterLinkedInRelated postsA New Millennium of American Debt2021-09-02When
it Comes
to
Gold, Act-Don'
t React.

2021-08-25W tym tygodniu rozważ spróbowanie czegoś nowego2021-08-19Wybór
przedmiotów do wyboru dla zrównoważonego portfela2021-08-18Tutor
lub nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc2021-08-11Moc
kształcenia ustawicznego dla silniejszej przyszłości finansowej2021-08-11